Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

GÓRA. Andrzej Kaleta czwarty w Europie. Przed nim prestiżowe zawody kulturystyki amatorskiej Mr Universe [ZDJĘCIA]

Anna Machowska
Anna Machowska
Archiwum prywatne Andrzeja Kalety
Pochodzący z gminy Wąsosz kulturysta Andrzej Kaleta reprezentował Polskę w mistrzostwach Europy. Został powołany do kadry narodowej WPF. Wypadł rewelacyjnie. Zajął czwarte miejsce, choć był to jego debiut na tego typu imprezie. Dzięki temu może marzyć o kolejnym, wielkim, sportowym wyzwaniu… prestiżowych zawodach kulturystyki amatorskiej Mr Universe!

- Mistrzostwa Europy w Kulturystyce i Fitness w Rzymie były dla mnie ogromnym przeżyciem. Rzym, Koloseum, gladiatorzy... To miasto nauczyło mnie pokory i walki do końca o swoje marzenia. Jestem mega zadowolony z czwartego miejsca, a wynik, który uzyskałem tego dnia jest moim osobistym zwycięstwem – deklaruje A. Kaleta.

Sportowiec wyznaje, że wrażenie zrobił na nim klimat, jaki panuje na zawodach tej rangi oraz ludzie, którzy mówią w różnych językach, a mimo to rozumieją się bez słów i są dla siebie jak rodzina.

- Mistrzostwa Europy, jak sama nazwa wskazuje, są imprezą o większym prestiżu. Zróżnicowany panel sędziowski i zawodnicy różnych narodowości dają większą adrenalinę i chęć do rywalizacji na najwyższym poziomie sportowym, w dobrym znaczeniu – przekonuje kulturysta.

Andrzej Kaleta podkreśla, że jest mnóstwo ludzi, którym zawdzięcza możliwość startu w tych zawodach. Dziękuje burmistrzowi Wąsosza, Pawłowi Niedźwiedziowi, który zaufał mu i przekazał nagrodę sportową.

- Słowa podziękowania należą się też na pewno mojemu trenerowi Adamowi Litwinowi, prezesowi WPF Arturowi Kozłowskiemu, Pawłowi Stachowiakowi, Mirosławowi Jachowi oraz mojej cudownej żonie Ewie, całej rodzinie, przyjaciołom, znajomym i oczywiście fanom – wymienia sportowiec.

Jakie plany na swoją sportową przyszłość ma Andrzej Kaleta?

- Plan jest jeden. Za uzyskanie dobrego wyniku na mistrzostwach Europy otrzymałem szansę wzięcie udziału na najbardziej - w moim mniemaniu - prestiżowych zawodach kulturystyki amatorskiej Mr Universe. A udział w tych zawodach stoi pod znakiem zapytania, ze względu na koszta, które są jedyną przeszkodą do ukoronowania mojej amatorskiej kariery sportowej – wyznaje szczerze Andrzej Kaleta. - Te zawody to wisienka na torcie dla każdego kulturysty amatora. Nie każdy ma szansę tam być w roli zawodnika, ja taką szansę dostałem…

Więcej o Andrzeju Kalecie i jego drodze do mistrzostw Europy w Rzymie przeczytacie tu: Andrzej Kaleta

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gora.naszemiasto.pl Nasze Miasto