W niedzielę, 10 grudnia, widzowie obejrzeli finał najnowszego sezonu programu "Rolnik szuka żony" 2023. Uczestnicy (rolnicy i rolniczki) spotkali się z Martą Manowską i swoimi potencjalnymi kandydatami i kandydatkami na męża i żonę. Ni obyło się bez pełnych emocji i pretensji rozmów i konfrontacji. Tak było na przykład w przypadku Dariusza, 27-letniego rolnika ze Skotnik w województwie łódzkim. Mimo, że tuż przed spotkaniem mężczyzna zapewniał, że jest spokojny... spokojnie nie było.
Nie poczułem tego "czegoś więcej" i zakończyłem tę relację - stwierdził na początku. Jednak rozmowa z Nicolą, którą wybrał po pobycie na gospodarstwie, zakończyła się kłótnią i łzami dziewczyny.
Nicola przyznała, że boi się spotkania, bo kiedy ostatnio widziała Darka, byli jeszcze razem. I rzeczywiście podczas rozmowy wyszły na jaw informacje, których dziewczyna się nie spodziewała, a które sprawiły jej wielką przykrość. Natalia (23-latka z Maszyc), którą Dariusz odprawił do domu jako drugą, zdradziła, że rolnik pisał do niej po emisji pierwszego docinka, wyznając że dokonał złego wyboru. - Dało się odczuć, że Darek nie chciał, żebym to powiedziała - stwierdziła Natalia.
To co robisz Darek, jest tak przykre - mówiła przez łzy Nicola, 22 latka z Borówna. - Dariusz przyznał, że do końca wahał się, między Nicola a Natalią. - W każdej swojej wypowiedzi mówiłem, że wszystkie trzy kandydatki traktuje tak samo - wspominał.
- Przez dwa tygodnie było super, jak razem spędzaliśmy czas - wspominała Nicola.... ale Dariusz się nie zgodził. - Była ze dwa razy... - przyznał i tłumaczył: - Nicola straciła w moich oczach przy bliższym poznaniu. Zachowywała się jak dziecko. Przykładowo nie umiała donieść do stołu szklanki z herbatą. Dla mnie jest nie do zaakceptowania.
- Przedstawiałam cię wszystkim jako swojego chłopaka, wszyscy wiedzieli, jakie mam do ciebie uczucia, ty też - zwracała się do rolnika. - Darek dawał mi sygnały, że chce ze mną być całując się ze mną, przytulając, trzymając za rękę - zdradziła Nocola.
- Danie komuś buziaka czy przytulenie nie oznacza zaraz związku - odpowiadał Dariusz. - Nie byłem pewny tego co do ciebie czuję. Kiedy przyjechałaś we wrześniu, podjąłem decyzję, że nie jesteś dziewczyną dla mnie.
22-latka ma pretensję, że nie usłyszała tego wcześniej, mimo że pytała, czy coś się między nimi zmieniło. - Zerwał ze mną przez Internet po całym tygodniu spędzonym razem. Beż żadnego słowa. Napisał tylko SMS "Sorry, nic z tego nie wyjdzie". A jeszcze na peronie mnie całował... - opowiadała podczas finałowego spotkania.
Dariusz zapewnia, że już wcześniej mówił Nicoli, że ich relacja ni ma przyszłości. - Jestem w szoku, że tak bardzo można kłamać - komentowała kobieta, ale na koniec znów przez łzy wyznała: - Wybaczam ci to, jak mnie potraktowałeś...
Nicola nie miała mi czego wybaczać, bo nic złego jej nie zrobiłem - mówił z kolei Dariusz.
Na koniec finałowego odcinka "Rolnik szuka żony" Dariusz stwierdził, że wobec każdej z dziewczyn był w porządku, mimo, że jedna z nich uważa że było inaczej. Zapytany przez Martę Manowską o swoją obecna sytuacje, odpowiedział: - Wszystko jest na dobrej drodze. Myślę, że coś z tego wyjdzie...
Zobaczcie zdjęcia z finału:
Zofia Zborowska i Andrzej Wrona znów zostali rodzicami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?