Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

GÓRA. Remonty cząstkowe nie wszędzie pomogły. Na drodze z Witoszyc do Wioski jest 195 dziur [ZDJĘCIA]

Anna Machowska
Anna Machowska
Archiwum prywatne Anety Kizler
Na większości dróg powiatu górowskiego zakończyły się remonty cząstkowe, czyli po prostu tzw. łatanie dziur. Efekt prac, delikatnie rzecz ujmując, nie budzi powszechnego entuzjazmu. Zwłaszcza wśród mieszkańców gminy Niechlów. Aneta Kizler z Wioski, inicjatorka petycji do starosty górowskiego w sprawie pilnego remontu dróg, mówi wprost: „Jestem głęboko rozczarowana”.

Przypomnijmy, że ponad dwa miesiące temu Aneta Kizler dostarczyła do górowskiego starostwa petycję z podpisem ponad tysiąca dwustu mieszkańców domagających się pilnego zajęcia sprawą modernizacją dróg powiatu górowskiego. Pismo adresowane było do starosty Piotra Wołowicza, ale nowo wybrany szef powiatu Kazimierz Bogucki nie pozostał wobec niego obojętny. Spotkał się osobiście z Anetą Kizler. Obiecał działać. Na początek sprawie pomóc miał zdecydowanie większy niż wcześniej nadzór nad remontem cząstkowym dróg.

- Podjąłem decyzję o tym, by naprawę dróg nadzorował inspektor nadzoru inwestorskiego z zakresu branży drogowej. Samochody wykorzystywane do wykonywania remontów będą ważone za pomocą wagi, po to by wiedzieć, czy ilość wybudowanego materiału jest taka, jaką zamówiliśmy. Emulsję drogową zamierzam zbadać za pomocą akredytowanego laboratorium, które sprawdzi właściwości zastosowanej emulsji, dodatkowo pojazdy wyposażymy w system GPS, po to, żeby mieć wiedzę, czy poruszają się na odcinkach wskazanych – napisał wówczas w swojej odpowiedzi do mieszkańców starosta górowski Kazimierz Bogucki.

- Remonty cząstkowe zaczęły się od dróg powiatowych w gminie Wąsosz. Z tego, co wiem, zostały dobrze wykonane i tamtejsi mieszkańcy są zadowoleni. Niestety, im dalej postępowały prace, tym było gorzej. Mam wrażenie, że zabrakło pieniędzy na dobry materiał do wypełniania ubytków. W gminie Niechlów, gdzie remonty cząstkowe prowadzone były na samym końcu, efekt prac rozczarowuje – mówi Aneta Kizler. - Tylko na drodze z Witoszyc do Wioski naliczyłam aż 195 dziur! Niektóre z nich są, bo nie zostały w ogóle załatane, inne powstały już po łataniu, które na tym odcinku robiono akurat w deszczu! Zdenerwowałam się i pozaznaczałam sprayem

- Osobiście pojechałem tam, wraz z wykonawcą, inspektorem nadzoru i urzędnikami ze starostwa, przyjrzeliśmy się tej drodze. Nie odebraliśmy tej inwestycji. Wykonawca musi nanieść poprawki – mówi Grzegorz Kordiak, wicestarosta górowski, nadzorujący remont dróg powiatowych. - Trzeba jednak uczciwie powiedzieć sobie, że stan tej drogi w związku z wieloletnimi zaniedbaniami jest po prostu fatalny. Do tego w wielu miejscach ma ona zbyt wysokie pobocza. Po każdych opadach duża część wody pozostaje na nawierzchni i rozpycha ją powodując kolejne ubytki. Wystarczy kilka deszczowych dni i niemal od razu pojawiają się nowe dziury.

Grzegorz Kordiak zaznacza, że drodze Witoszyce-Wioska-Siciny, jak i wielu innym traktom powiatu górowskiego, potrzebna jest przebudowa. Remonty cząstkowe nie przynoszą pożądanej poprawy.

- W starostwie zastaliśmy przygotowaną dokumentację na modernizację drogi powiatowej Witoszyce-Wioska-Siciny. Wykorzystaliśmy ją i jeszcze w kwietniu złożyliśmy wniosek o dofinansowanie tej inwestycji w ramach rządowego programu Fundusz Dróg Samorządowych. Czekamy na ogłoszenie wyników – dodaje wicestarosta Kordiak. - Niestety, bez tego wsparcia nie przeprowadzimy remontu, bo w budżecie powiatu nie ma na to pieniędzy.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gora.naszemiasto.pl Nasze Miasto