Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zabił matkę i ojczyma, ale nie pójdzie do więzienia. 28-latek z Góry jest chory psychicznie

Grażyna Szyszka
Damian K. zabił matkę i ojczyma
Damian K. zabił matkę i ojczyma
Damian K, który w lutym tego roku zabił matkę i ojczyma, nie zostanie skazany przez sąd. 28-latek jest chory psychicznie i ma trafić do specjalnego zakładu.

Spis treści

Prokurator Okręgowy w Legnicy zakończył śledztwo w sprawie brutalnego zabójstwa kobiety mężczyzny, do którego doszło w nocy z 10/11 lutego 2022 roku w Górze. Postępowanie zostało umorzone, bo u sprawcy, 28-letniego Damiana K. rozpoznano chorobę psychiczną.

Miasto Góra na mapie

Z uwagi na stwierdzoną pełną niepoczytalność prokurator skierował do Sądu Okręgowego w Legnicy wniosek o zastosowanie środka zabezpieczającego w postaci umieszczenia 28-latka w zakładzie psychiatrycznym. Zachodzi bowiem wysokie prawdopodobieństwo, że popełni on ponownie czyn zabroniony o znacznej społecznej szkodliwości społecznej.

Zabił matkę i ojczyma - ustalenia śledztwa

Damian K. mieszkał wspólnie z matką, Elżbietą K. (+64 l.) oraz ojczymem Andrzejem S. (+58 l.) w mieszkaniu w Górze. W przeszłości był leczony psychiatrycznie. Po opuszczeniu placówki nie kontynuował leczenia. W domu często dochodziło do kłótni pomiędzy nim a matką oraz ojczymem, powodem których było zachowanie Damiana K., w tym niechęć do wykonywania obowiązków domowych, jak i podjęcia pracy zarobkowej oraz zażywanie przez Damiana K. narkotyków, po których stawał się agresywny wobec członków rodziny.
Dramat rozegrał się 10 lutego 2022 roku. Damian K. zachowywał się agresywnie wobec matki. W godzinach wieczornych wyszedł z domu. Gdy w nocy wrócił zaatakował swojego ojczyma zadając mu wiele ciosów nożem.

- Takim samym narzędziem Damian K. zaatakował matkę zadając jej kilkadziesiąt ciosów. U obojga pokrzywdzonych podejrzany spowodował w ten sposób wiele ran kłutych i innych oraz obrażenia różnych części ciała i masywne krwawienie zewnętrzne i wewnętrzne, które doprowadziło do niewydolności krążeniowo-oddechowej oraz stało się bezpośrednią przyczyną zgonu zarówno matki jak i ojczyma Damiana K. - informuje Lidia Tkaczyszyn, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Legnicy.

Po zabójstwie Damian K. poszedł do znajdującej się w pobliżu Komendy Powiatowej Policji w Górze, gdzie poinformował funkcjonariuszy o dokonanych zbrodniach. Na jego odzieży i ciele znajdowało się wiele krwawych śladów, a na rękach miał rany.
Policja znalazła zwłoki ojczyma w pokoju, a matki przy wejściu do kuchni. W trakcie tej czynności zabezpieczono noże, które służyły do popełnienia zbrodni.
Postawa Damiana K.

- Przesłuchany w charakterze podejrzanego Damian K. przyznał się się do zarzucanych mu zbrodni i odmówił składania wyjaśnień. Był on w przeszłości karany za dokonanie rozboju – dodaje prokurator Tkaczyszyn.

Damian K. został aresztowany 13 lutego. Tymczasowe aresztowanie wobec tego podejrzanego zostało przedłużone i jest nadal stosowane.

Opinia psychiatryczna o podejrzanym Damianie K.

W wydanej opinii sądowo-psychiatryczno-psychologicznej biegli rozpoznali u podejrzanego chorobę psychiczną. Ich zdaniem Damian K. w czasie zarzucanych mu czynów działał pod wpływem objawów psychotycznych, w związku z czym miał całkowicie wyłączoną zdolność rozpoznania znaczenia czynu, jak i pokierowania swoim postępowaniem.

- Z opinii tej wynika również, że obecnie istnieje wysokie prawdopodobieństwo dopuszczenia się przez Damiana K. popełnienia czynu o znacznej społecznej szkodliwości, a więc konieczne jest stosowanie wobec tego podejrzanego środka zabezpieczającego – wyjaśnia rzeczniczka prokuratury.

W oparciu o zgromadzone dowody, a w tym przytoczoną wyżej opinię psychiatryczną, prokurator skierował wobec Damiana Jakuba K. do Sądu wniosek o umorzenie śledztwa oraz zastosowanie wobec tego podejrzanego środka zabezpieczającego w postaci umieszczenia w odpowiednim zakładzie psychiatrycznym.

Pobyt w zakładzie psychiatrycznym jest jednym ze środków zabezpieczających przewidzianych przepisami kodeksu karnego, którego czasu stosowania nie określa się z góry. O jego uchyleniu orzeka Sąd po wysłuchaniu psychologa, a w sprawach osób niepoczytalnych także lekarza psychiatry.
Zakłady psychiatryczne. do których trafiają takie osoby dysponują warunkami wzmocnionego zabezpieczenia.

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Zabił matkę i ojczyma, ale nie pójdzie do więzienia. 28-latek z Góry jest chory psychicznie - Głogów Nasze Miasto

Wróć na gora.naszemiasto.pl Nasze Miasto