Zawody amerykańskich półciężarówek, które wrocławski stadion miał ugościć 3 września, miały być jedną z pierwszych imprez na inaugurację działalności stadionu (na 10 września planowana jest walka Kliczko vs. Adamek, a na 17 września koncert George'a Michaela). Zamiast pokazu monsterów we wrześniu na stadionie ma odbyć się trening Śląska Wrocław, który będzie mógł obejrzeć każdy - za darmo. Urzędnicy są przekonani, że na stadion przyjdzie wtedy 15 tys. osób.
Organizatorzy przekonują też, że wydanie przez policję negatywnej opinii w sprawie organizacji imprezy i opóźnienia na budowie stadionu nie sa jedyną przyczyną przesunięcia zawodów Monster Jam. Organizująca walkę Adamek-Kliczko firma potrzebuje bowiem więcej czasu na przygotowanie areny na przyjęcie bokserów.
***
Przypomnijmy: We wtorek wrocławska policja wydała negatywną opinię w sprawie organizacji imprezy. Policja musiała wydać opinię już teraz, więc nie mogła zgodzić się na zorganizowanie wydarzenia. - Na wydanie opinii w sprawie tej imprezy mieliśmy 14 dni. Przez cały ten czas na stadionie trwały prace budowlane. Nie możemy wydać opinii pozytywnej w sprawie organizacji imprezy na placu budowy - wyjaśnił Gazecie Wrocławskiej Paweł Petrykowski z policji.
Spółka Wrocław 2012 zaprosiła policję na stadion, mimo trwających tam jeszcze prac. Dlaczego? - Zależało nam, żeby policjanci już weszli na budowę. Przekazali nam swoje uwagi i zalecenia. W przyszłym tygodniu, gdy już wszystkie prace będą skończone, jeszcze raz poprosimy policję o opinię - tłumaczył Maciej Nowaczyk ze spółki Wrocław 2012 i zapewniał, że budowa stadionu nie będzie opóźniona.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?