Te lasy w okolicach Góry zostaną wycięte? Zobaczcie mapy planowanych wycinek przygotowane przez organizację "Lasy i Obywatele"

Wycinka drzew. Gdzie w Górze i okolicy wytną drzewa?

Takich miejsc w powiecie górowskim - na mapie prezentowanej na stronie Lasy i Obywatele - jest całkiem sporo. Znajdują się m.in. w okolicach Góry czy w lasach w pobliżu Niechlowa i Jemielna.

Przykładowo na jednym z wielu opisów miejsc wokół Starej Góry czytamy: "Plan Urządzenia Lasu dla Nadleśnictwa Góra Śląska na lata 2015-2024 dla pododdziału 183c (o powierzchni 8.12ha) przewiduje wycinkę prawie wszystkich drzew na dużej części powierzchni (3.23ha) w ramach rębni zupełnej".

Fragmenty przygotowanej przez aktywistów mapy, które ukazują planowaną wycinkę w powiecie górowskim, znajdziecie w galerii do naszego artykułu.

Dodajmy jeszcze, że aktywiści swoją mapę przygotowali w oparciu o prowadzony przez Lasy Państwowe Bank Danych o Lasach. Są to publicznie dostępne dane dotyczące wycinek prowadzonych przez Lasy Państwowe.

Lasy Państwowe - nie ulegaj manipulacji

Przygotowane przez aktywistów mapy, spotkały się z ostrą krytyką ze strony Lasów Państwowych. Na stronach wszystkich nadleśnictw w kraju ukazał się komunikat, w którym twórcom map zarzucono manipulację.

- Niestety forma, w jakiej te informacje zostały przedstawione, jest manipulacją i wprowadza odbiorców w błąd - czytamy w oficjalnym komunikacie przygotowanym przez Dyrekcję Generalną Lasów Państwowych.

Dlaczego?

- Na mapie celowo zastosowano zbyt dużą grubość linii. W efekcie im bardziej pomniejszamy mapę, tym większa jej część pokrywa się czerwonym, ostrzegawczym kolorem – informują Lasy Państwowej.

W komunikacie czytamy także, że w wielu umieszczonych na mapie obszarach wycinki już zostały przeprowadzone, a w ich miejscu rosną nowe drzewa. Wszystko to w ramach gospodarki leśnej.

- W większości przypadków ścinamy drzewa jedynie w niewielkich „gniazdach”, usuwamy pojedyncze egzemplarze lub grupy drzew. W innych miejscach wycinamy zaś jedynie wąski pas lasu. Wszędzie pozostaje do 5% lasu do naturalnej śmierci drzew - tłumaczą Lasy Państwowe.

Na koniec leśnicy podkreślają, że wszystkich, którzy czują się zaniepokojeni bądź też mają pytania w kwestii sytuacji w swoim regionie, zachęcają do kontaktu z leśnikami. Zapewniają, że z chęcią wyjaśnią wszelkie wątpliwości.