Powiat górowski. Żaden z samorządów nie otwiera od 6 maja żłobków i przedszkoli

Irena Krzyszkiewicz, burmistrz Góry jeszcze przed długim, majowym weekendem poinformowała o swojej decyzji.

- W trosce o zdrowie i bezpieczeństwo najmłodszych mieszkańców naszej Gminy, po konsultacji z dyrektorami placówek podjęłam decyzję, iż żłobek, klub dziecięcy oraz przedszkola pozostaną nadal zamknięte do odwołania – napisała na swoim profilu FB szefowa gminy Góra. - (…) obecna sytuacja epidemiologiczna nie stwarza bezpiecznych warunków dla naszych pociech. Jesteśmy cały czas przed szczytem pandemii. Liczba zakażeń ma nadal tendencję wzrostową, również w naszej gminie. Nie możemy pozwolić, by narażać dzieci na niebezpieczeństwo. Liczę na Państwa wyrozumiałość. O wszelkich zmianach niniejszej decyzji będę Państwa informować na bieżąco.

Burmistrz Wąsosza Paweł Niedźwiedź zdecydował, że klub dziecięcy, przedszkole oraz oddziały przedszkolne w szkołach podstawowych w Gminie Wąsosz pozostaną zamknięte do 24 maja 2020 r.

- Zdrowie mieszkańców jest wartością nadrzędną tym bardziej, że na dzień dzisiejszy brak jest szczegółowych wytycznych w sprawie reżimu sanitarnego dla w/w placówek - m.in. nie określono zasad zachowania odległości między dziećmi, spożywania posiłków, organizacji zajęć czy procedury odmowy przyjęcia dziecka do przedszkola, w przypadku podejrzenia wystąpienia koronawirusa u opiekunów dziecka itp. - czytamy na stronie gminy Wąsosz.

W gminie Niechlów przedszkola również nie rozpoczną swojej działalności w tym tygodniu, ale być może stanie się to już w przyszłym.

- Przygotowujemy się do otwarcia. Na pewno nie będziemy gotowi na 6 maja. Dyrektorzy muszą opracować procedury. Najwcześniej otworzymy 11 maja, ale decyzja o dacie będzie znana w najbliższy czwartek – mówi Michał Frąckowiak, zastępca wójta Niechlowa.

Gmina Jemielno, jako jedyna była gotowa otworzyć placówki dla maluchów od najbliższej środy, czyli 6 maja. Rodzice dzieci nie byli jednak zainteresowani.

- Przed podjęciem decyzji w tej sprawie poprosiłam dyrektorów, aby skontaktowali się z rodzicami i zapytali czy są oni zainteresowani otwarciem przedszkoli. Rozumiem, że część z nich musi po prostu wrócić do pracy. Byliśmy gotowi otworzyć placówki nawet dla kilku dzieci. Okazało się jednak, że nikt z rodziców nie chce posyłać swoich pociech do przedszkola już od 6 maja – wyjaśniła nam Anita Sierpowska, wójt Jemielna.