Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policja: odpady z dziewięćdziesięciu ciężarówek zakopane w ziemi koło Leszna i Gostynia

Michał Wiśniewski
Michał Wiśniewski
zdjęcie ilustracyjne
Oficjalnie potwierdzono już zatrzymanie pięciu osób w związku z nielegalnymi składowiskami ropopochodnych odpadów na żwirowiskach niedaleko Leszna i Gostynia. Policja szacuje, że w ziemi jest zawartość naczep 90 ciężarówek.

Do tej pory policja jedynie lakonicznie mówiła o sprawie, która ma zasięg co najmniej wojewódzki. Po południu we wtorek rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji wydał komunikat, z którego wynika, że w sprawie nielegalnych składowisk w Bojanicach i Kunowie zatrzymano już pięć osób.

Jest to właściciel żwirowni i osoby, które zakopywały nielegalne odpady w ziemi na terenie wyrobiska w Bojanicach. Odpady takie znaleziono także na terenie nieczynnej żwirowni w Kunowie – mówi Andrzej Borowiak z KWP w Poznaniu.

Śledczy przyznają, że od pewnego czasu przyglądali się jednej z firm w Poznaniu, która oficjalnie zajmuje się utylizacją odpadów przemysłowych. Zamiast jednak do wyspecjalizowanych zakładów część odpadów miała trafiać w okolice Leszna i Kunowa. Miały to być pyły polakiernicze oraz substancje ropopochodne – słowem odpady o znacznym stopniu toksyczności. Legalnie pozbywać się ich można za duże pieniądze. Nielegalnie jednak znikają pod ziemią lub stają w ogniu w dziwnych pożarach składowisk.

Według wstępnych szacunków odpady przemysłowe, które mogą znajdować się pod ziemią w badanej sprawie docierały w te miejsca przy użyciu co najmniej dziewięćdziesięciu ciężarówek – dodaje Andrzej Borowiak. Dodatkowo w jednej ze żwirowni odkryto dużą hałdę, gdzie spodziewane jest także odnalezienie kolejnych toksycznych śmieci. Jej powierzchnię policja szacuje na 200 metrów kwadratowych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gora.naszemiasto.pl Nasze Miasto