Gmina Wąsosz tym razem nie przeprowadziła przetargu na transport szkolny, ale publiczny. Autobusy kursują na tych samych trasach, ale oprócz uczniów mogą nimi jeździć również mieszkańcy.
- Dla uczniów warunki są takie same – zapewnia Anna Różalska z Urzędu Miejskiego w Wąsoszu. - Tymi autobusami jeżdżą też zatrudnione przez urząd opiekunki.
Co warto podkreślić, autobusy wciąż kursują w takich godzinach, aby czas oczekiwania uczniów na pojazd był możliwie jak najkrótszy, zarówno przed rozpoczęciem zajęć lekcyjnych jak i po ich zakończeniu. Różnica jest jedynie taka, że jechać nimi mogą – po wykupieniu biletu - także inni ludzie. Zazwyczaj są to osoby starsze, dla których to jedyna szansa, aby dojechać ze swojej miejscowości do lekarza lub urzędu.
- Problem z przepełnionymi autobusami dotyczył tylko jednej z tras, a właściwie tylko ostatniej miejscowości, która znajduje na tej trasie. W Chocieborowicach wsiada do autobusu aż 21 uczniów i nie dla wszystkich były miejsca siedzące. Oczywiście, dla nas taka sytuacja także jest niedopuszczalna. Po sygnale od rodziców od razu interweniowaliśmy u przewoźnika, aby rozwiązać problem. I udało się. Autobus najpierw zawozi do Wąsosza uczniów z wszystkich pozostałych miejscowości, a potem jedzie tylko po tych z Chocieborowic – mówi Anna Różalska.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?