Sobota 30 stycznia powitała nas śniegiem. Niestety, nie dla wszystkich był to powód do radości. Od samego rana dostajemy na redakcyjną skrzynkę informacje od czytelników o fatalnych warunkach na drogach powiatu górowskiego. Kierowcy skarżą się, że drogi w powiecie górowskim– nawet te wojewódzkie – przez długi czas nie były odśnieżone.
- Około godziny 10.30 jechałam w kierunku mostu w Ciechanowie. To był koszmar. Drogi białe i strasznie śliskie. Na liczniku miałam zaledwie 25 km/h, a i tak w niektórych miejscach samochód dosłownie tańczył na drodze – relacjonuje nasza czytelniczka.
Jak informują nas czytelnicy niektórzy kierowcy podróż zakończyli w rowie. Było tak m.in. w okolicach Żuchlowa, Borszyna Małego i Czerniny.