Radnym powiatu górowskiego przyszło zmierzyć się z wyjątkowo trudną sytuacją. Absolutorium dotyczy zawsze oceny pracy za poprzedni rok. Tymczasem w powiecie górowskim trzy miesiące temu nastąpiła roszada na stanowiskach kierowniczych. Ówczesny starosta Piotr Wołowicz, a wraz z nim cały zarząd, podał się do dymisji. Zastąpił go Kazimierz Bogucki.
O nieudzieleniu absolutorium i wotum zaufania zadecydowały głosy opozycji, której przedstawiciele – 8 radnych, w tym były wicestarosta Andrzej Rogala - wstrzymało się od głosu. Za absolutorium zagłosowało 6 radnych, m.in. obecny starosta Kazimierz Bogucki i wicestarosta Grzegorz Kordiak.
- Daliście państwo wyraz temu, że tamten zarząd pracował źle – stwierdził Kazimierz Bogucki. - Mogę zrozumieć, że nie darzycie nas sympatią i stąd takie głosowanie, choć jeszcze dzień wcześniej niektórzy zapewniali mnie, że zachowają się zupełnie inaczej. Nie dałem temu wiary. Pomimo naszych starań przez trzy miesiące nie akceptujecie naszych działań. Szkoda. Takich postępów w sprawie poprawy opieki zdrowotnej w naszym powiecie jeszcze nie było.
Starosta zapewnił, że z honorem przyjmuje fakt, iż jego zarząd nie otrzymał absolutorium.
- Cytując premiera Olszewskiego mogę powiedzieć, że nawet, jeśli zostanę odwołany wyjdę na ulice tego miasta i bez oporów będę mógł spojrzeć ludziom w twarz. Nie mam sobie nic do zarzucenia – dodał K. Bogucki.
Wiceprzewodniczący rady Andrzej Rogala, który w głosowaniu nad absolutorium i wotum zaufania wstrzymał się od głosu, zapewnił, że w jego zachowaniu nie było żadnej przewrotności.
- Wstrzymując się od głosu dałem państwu szansę oceny sytuacji. Cieszę się, że dziś oceniacie, że poprzedni zarząd nie był wcale taki zły. Choć w przeszłości jego pracę wciąż krytykowaliście – przypomniał A. Rogala.
Czy starosta Bogucki i pozostali członkowie zarządu w najbliższym czasie pożegnają się ze stanowiskami? Wydaje się to mało prawdopodobne. Rada powiatu może odwołać zarząd większością co najmniej 3/5 głosów ustawowego składu rady, czyli w przypadku górowskiego gremium potrzeba co najmniej 9 głosów, a w opozycji jest jedynie 8 radnych. Z drugiej jednak strony w przypadku odwołania przeprowadza się głosowanie tajne, a – jak pokazała już historia – jego wynik potrafi zaskoczyć.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?