Góra. Tymon Andrzejewski trenuje pit bike. Ma duży talent. Na torze potrafi wyprzedzić nawet kilkunastoletnich kolegów [ZDJĘCIA]

- Tymek zamiłowanie do motocykli zaczął przejawiać już jako dwulatek, gdy dosiadł rowerek biegowy. Pędził nim jak byłskawica. Potrafił robić różne drifty, nie zrażał się upadkami, a przy tym cały czas wydawał dźwięki przypominające warkot silnika – z uśmiechem wspomina Magda Andrzejewska, mama chłopca.

Pierwszy motocykl – akumulatorowy – dostał niedługo później. Dziadek znalazł maszynę porzuconą pod śmietnikiem. Wymagała jedynie niewielkiej naprawy, a ponieważ tata Tymka świetnie zna się na naprawie motocykli, chłopiec szybko mógł go dosiąść.

- To było niesamowite. Wsiadł na niego i po prostu pojechał. Zupełnie jakby robił to od lat – mówi M. Andrzejewska. - Nie chciał się z nim rozstawać. Akumulator musieliśmy ładować nawet kilka razy dziennie. Szybko zrozumieliśmy, że możliwości tego motocykla są dla niego po prostu zbyt małe.

Tata kupił wówczas Tymkowi jego pierwszy profesjonalny motocykl crossowy – była to yamaha pw 50, potem była nieco większa husqvarna husky boy. Obecnie jego ulubionym motocyklem jest jednak mini cross pit bike mrf 80 runner. To na nim mały górowianin trenuje i osiąga swoje pierwsze wielkie sukcesy.

- Czy nie martwię się, widząc mojego pięciolatka pędzącego na motocyklu? Bardzo się martwię, ale wiem, że to dla niego ważne. Daje mu ogromną radość, a przede wszystkim jest formą terapii, bo Tymon jest dzieckiem autystycznym – wyznaje mama chłopca.

Magdalena Andrzejewska podkreśla, że wspomnianym wymiar terapeutyczny jazdy na motocyklu jest dla niej najważniejszy. Zapewnia, że jazda wpływa na rozwój społeczny jej synka, fizyczny, motoryczny i uczy skupienia. Ponadto wycisza, pozwala rozładować napięcie i pozbyć się negatywnych emocji. To dlatego, chociaż Tymek w weekendy trenuje na profesjonalnym torze, rodzice dodatkowo organizują mu wyjazdy, na których może pojeździć na swoim motocyklu.

- Dzięki pit bike poznaliśmy też fantastycznych ludzi. Tymon zaczął się przy nich otwierać, budować interakcje, a proszę mi wierzyć, że w przypadku autystycznych dzieci to jest bardzo trudne. W przedszkolu, gdzie wokół ma rówieśników, wciąż bywa to dla niego pewnym problemem – zwierza się M. Andrzejewska.

Dzięki facebookowi rodzice chłopca trafili na leszczyński klub Pitbike51 i – jak sami podkreślają – fantastycznego trenera Jakuba Majchrzaka. To on dostrzegł w Tymonie sportowy talent i dał mu szansę, aby mimo bardzo młodego wieku zaczął go profesjonalnie rozwijać.

- Dodam, że Jakub Majchrzak ma na swoim koncie udział w zawodach mistrzostw Polski w motocrossie, z którym związany był przez kilkanaście lat. Największe sukcesy osiągał w zawodach pucharu Polski, gdzie zdobył podwójne mistrzostwo, czyli w jednym sezonie w klasie 250 i 450, co do dzisiaj nie udało się nikomu innemu w historii polskiego motocrossu – z dumą zaznacza mama Tymona.

Z Pitbike51 mały górowianin związany jest od sierpnia. Jeździ na torach w Mórkowie i Rydzynie. Miał też okazję spróbować swoich sił na pierwszych zawodach, które odbywały się w Głażewie. To tam dał się poznać szerszej publiczności.

Znalazł się też wśród kandydatów na „Ulubieńca publiczności 2019”, w plebiscycie, który ogłosił pitbike24.pl, czyli największy w Polsce portal informacyjny o pit bike'ach. Pomyślnie przeszedł pierwszy etap głosowania. Co więcej, wiadomo, że jest nawet w TOP 5 konkursu. Głosowanie trwa jednak do 4 grudnia i wszystko może jeszcze się zmienić. Jeśli macie ochotę wesprzeć 5-letniego Tymona w tej zabawie to szczegóły, jak to zrobić, znajdziecie

TUTAJ