Sprawa była powiązana z podwójnym morderstwem, do którego doszło w Lechitowie. Po koniec ubiegłego roku 28-letni Dominik K. zabił najpierw kochankę, a potem żonę, której ciało ukrył w mieszkaniu pod podłogą. Matka kobiety zgłosiła jej zaginięcie, ale ciało odnaleziono w lutym, gdy morderca sam zgłosił się ma policję.
Zawiadomienie do prokuratury złożyła matka zamordowanej Justyny K. Prokuratura uznała, że nie było przesłanek by uznać, że policjanci nie dopełnili obowiązków służbowych. Funkcjonariusze zrobili wszystko co mogli w tej sprawie.
Dominik K. wciąż przebywa w areszcie śledczym we Wrocławiu. Czeka na kolejne badania biegłych.Jego proces ruszy najprawdopodobniej jesienią.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?