Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Góra. Ratownicy medyczni apelowali o pomoc. Nie mieli wystarczających zabezpieczeń. Pomogły samorządy

Anna Machowska
Anna Machowska
W każdej chwili mogą się znaleźć na pierwszej linii frontu w walce z epidemią koronawirusa. Mowa o ratownikach medycznych. Ci, pracujący w stacji zespołu ratownictwa medycznego w Górze, nie ukrywali, że boją się o własne zdrowie i bezpieczeństwo. Dlaczego? Nie mieli odpowiednio dużo środków zabezpieczeń. Otrzymali tylko kilka certyfikowanych, jednorazowych zestawów kombinezonów z goglami i maskami. Zaapelowali więc o pomoc nie tylko do Nowego Szpitala we Wschowie, do którego należy górowska stacja, ale także do władz gminy Góra i powiatu górowskiego. Samorządowcy zareagowali błyskawicznie.

- Starostowie Wschowy i Góry oraz burmistrzowie Sławy i Góry sfinansowali zakup masek dla zespołów ratownictwa medycznego. Obecnie wszystkie zespoły ratownictwa medycznego są wyposażone w standardowe zestawy ochronne tzn. stroje jednorazowe, gogle i maseczki jednorazowe. Za środki przekazane przez samorządowców szpital zakupi dla ratowników 50 maseczek, wielorazowego użytku, w których wymienia się specjalny filtr zabezpieczający m.in. przed drobnoustrojami. Maski zostały zamówione i jeszcze w tym tygodniu powinny trafić do ratowników - informuje Marta Pióro, rzecznik prasowy grupy Nowy Szpital.

Rzeczniczka grupy Nowy Szpital podkreśla również, że do wyjazdów do pacjentów z podejrzeniem koronawirusa są specjalne, dedykowane karetki. W województwie dolnośląskim jest ich 10, w lubuskim 2.

- Wszystkie zgłoszenia o podejrzeniu zakażenia koronawirusem należy kierować do Sanepidu. Wówczas po pacjenta pojedzie specjalna karetka, a jeśli będzie w tym czasie zajęta, to zostanie wysłana karetka S czy P, ale z zespołem już przygotowanym do przewiezienia pacjenta podejrzanego o zakażenie – zaznacza M. Pióro. - Jeśli wzywamy karetkę przez numer alarmowy 112 należy podczas wywiadu wyraźnie zaznaczyć, czy chodzi o podejrzenie zakażenia koronawirusem, czy miało się kontakt z osobą zakażoną, czy jest się osobą przebywającą na kwarantannie. Jeśli ratownicy w zleceniu wyjazdu mają informację, że może być to zakażenie koronawirusem, przed zbadaniem pacjenta ubierają jednorazowe stroje.
Górowscy ratownicy zaznaczają, że znają procedury, ale życie pokazuje, że także im przychodzi stawać na pierwszej linii frontu w walce z koronawirusem.

Marta Pióro apeluje przy tej okazji także do pacjentów, aby zgłaszając się po karetkę informowali o swoim ewentualnym podejrzeniu zakażenia koronawirusem i w ten sposób pozwoli odpowiednio przygotować się do pracy ratownikom medycznym.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gora.naszemiasto.pl Nasze Miasto