Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Góra. Przywrócenie połączenia kolejowego stoi pod znakiem zapytania. Nie wiadomo czy powstanie most kolejowy na S5.

Anna Machowska
Anna Machowska
Jeszcze w grudniu 2020 roku wydawało się przejęcie nieczynnej linii kolejowej Góra-Bojanowo i uruchomienie na niej połączeń pasażerskich zmierza w pozytywnym kierunku. O ile pierwszą część planu udało się w pełni zrealizować i nowym właścicielem linii stał się samorząd województwa dolnośląskiego, o tyle druga część stoi wciąż pod znakiem zapytania. I to dużym znakiem zapytania. Dlaczego?

Nie jest tajemnicą, że kilka lat temu torowisko na linii nr 372 zostało częściowo rozebrane pod budowę S5. Władze gminy Góra i powiatu górowskiego zgodziły się na to, ale pod pewnymi warunkami. 21 lipca 2010 roku górowskie samorządy oraz PKP PLK S.A. zawarły porozumienie z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad, która zobowiązała się do budowy mostu kolejowego nad S5 w Bojanowie, jeśli aktualny zarządca zgłosi uzasadnioną ekonomicznie i społecznie potrzebę jej reaktywacji.

Problem w tym, że zawarte porozumienie wygasło z końcem tego roku. Niestety, samorząd województwa dolnośląskiego, czyli obecny właściciel linii Góra-Bojanowo, nie mógł zgłosić chęci jej reaktywacji, bo nie był stroną zawartej w 2010 roku umowy.

- W tej sytuacji należało podpisać aneks do porozumienia i dopisać marszałka województwa dolnośląskiego, jako kolejnego sygnatariusza porozumienia – wyjaśniała na ostatniej sesji powiatowej Irena Krzyszkiewicz. - Spotkaliśmy się w tej sprawie i wszystkie strony, poza GDDKiA, podpisały aneks do porozumienia z 2010 roku.

Oczywiście górowskie samorządy wielokrotnie informowały GDDKiA o potrzebie budowy wiaduktu kolejowego nad S5. Samorząd województwa chęć przejęcia linii kolejowej 372 i uruchomienia na niej połączeń kolejowych zadeklarował już w 2019 roku. Niestety, przedłużające się formalności sprawiły, że jej pełnoprawnym właścicielem stał się dopiero 9 grudnia 2020 roku.

- W związku z tym, że GDDKiA nie aneksowała porozumienia z 2010 roku, jeszcze 29 grudnia 2020 roku gmina Góra oraz powiat górowski zgłosiły do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad potrzebę budowy bezkolizyjnego skrzyżowania linii 372 z drogą ekspresową S5. Załącznikiem do tego dokumentu był akt notarialny potwierdzający, że nowym właścicielem linii jest samorząd województwa dolnośląskiego – dodała burmistrz Góry.

O wielkiej determinacji marszałka województwa dolnośląskiego związanej z przywróceniem Górze połączeń kolejowych najlepiej świadczy fakt, że w ostatnim dniu ubiegłego roku złożył w urzędach wojewódzkich w Poznaniu i we Wrocławiu zgłoszenie o budowie, czyli rewitalizacji linii kolejowej 372. Postawił tym samym GDDKiA przed faktem dokonanym.

Szefowa górowskiego samorządu podkreśliła też, że samorząd województwa dolnośląskiego ma zabezpieczone na ten cel środki finansowe i może przystąpić do odbudowy torowiska i przywrócenia połączenia kolejowego z Górą.

- Czekamy na pozytywną reakcję ze strony GDDKiA. W przeciwnym razie – oczywiście mówię to teraz w żartach – marszałek będzie zmuszony postawić rogatki kolejowe na S5 – nie kryła oburzenia Irena Krzyszkiewicz.

Warto zaznaczyć, że powiat górowski jest dziś jedynym na Dolnym Śląsku bez czynnej infrastruktury kolejowej.

- Dlatego włączenie go w system regionalnych połączeń kolejowych jest priorytetem w walce z wykluczeniem komunikacyjnym jego mieszkańców. Dodatkowo, poprzez poprawienie komunikacji, fakt ten poprawi atrakcyjność gospodarczą i turystyczną tej części województwa – napisał w swoim oświadczeniu Cezary Przybylski, marszałek województwa dolnośląskiego.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gora.naszemiasto.pl Nasze Miasto