Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Góra. Miłość pokonała groźnego wirusa. W USC w Górze żadna z par nie odwołała ślubu z powodu pandemii

Anna Machowska
Anna Machowska
archiwum nasze miasto/ zdjęcie ilustracyjne
Miłość zwycięży wszystko. Niestraszny jej nawet koronawirus. W Urzędzie Stanu Cywilnego w Górze do tej pory żadna z par nie odwołała ślubu z powodu szeregu ograniczeń związanych z pandemią. W maseczkach i rękawiczkach ślub zawarło już 5 par.

- Pary nie rezygnują z podjętej decyzji. Zdarza się jednak, że zamiast planowanego ślubu konkordatowego biorą ślub cywilny, a ślub kościelny i uroczystość weselną przekładają na czas po pandemii – mówi Urszula Szymdyńska, kierownik USC w Górze.

Przypomnijmy, że w związku z pandemią koronawirusa rząd bezterminowo zakazał organizowania zgromadzeń publicznych powyżej 50 osób. Z pewnością uderza to w narzeczonych, którzy zwykle miesiącami, a niektórzy nawet latami, planowali swoje uroczystości. Niestety, ślub w czasach koronawirusa wygląda zupełnie inaczej.

Jak? Podczas ślubu cywilnego nowożeńcom towarzyszyć mogą obecnie jedynie świadkowie oraz oczywiście kierownik Urzędu Stanu Cywilnego, który udziela ślubu. Ze względów bezpieczeństwa wszyscy muszą być w maseczkach i rękawiczkach.

- Ślub w maseczkach z pewnością nie jest dla nikogo tym wymarzonym, ale pary nie narzekają. Wręcz przeciwnie, spotykamy się z dużym zrozumieniem, a nawet wdzięcznością, że w tych trudnych czasach wychodzimy ludziom naprzeciw – dodaje Urszula Szmydyńska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gora.naszemiasto.pl Nasze Miasto