GÓRA. Kazimierz Bogucki starostą. Opozycja przejęła władzę w powiecie [ZDJĘCIA]

Górowscy radni samorządowi zmuszeni byli wybrać po raz kolejny starostę po rezygnacji z funkcji Piotr Wołowicza.

- Na moją decyzję wpłynęły dwie rzeczy. Po pierwsze to powody osobiste, o których ze zrozumiałych względów nie będę mówił. Po drugie to rozbieżności, co do oceny faktów i planów, jakie pojawiły się wśród radnych, którzy do tej pory wspierali obecny zarząd powiatu– tłumaczył P. Wołowicz. - Uznałem, że w tej sytuacji lepiej poświęcić swój czas i energię pracy niż na szukanie nowych sojuszników.

Piotr Wołowicz jest osobą, która najdłużej w historii powiatu górowskiego pełniła funkcję starosty. Był nim od 2010 roku.

Jeszcze przed rozpoczęciem obrad wydawało się, że głosowanie na na starostę wygra Andrzej Rogala, dotychczasowy wicestarosta górowski, a wcześniej zastępca burmistrz Góry. To jego nazwisko padało najczęściej podczas nieoficjalnych rozmów na ten temat. Co prawda, samo głosowanie było tajne, ale arytmetyka każe przypuszczać, że dwóch radnych popierających dotychczasowy obóz władzy postawiło na kandydata opozycji. Więcej głosów otrzymał bowiem Kazimierz Bogucki.

Nowemu staroście na pewno nie można odmówić doświadczenia w działalności samorządowej. Przez dwie kadencje był radnym miejskim, a radnym powiatowym jest już czwartą kadencję. Był też już wcześniej członkiem zarządu powiatu. Ponadto na swoim koncie ma działalność związkową w NSZZ „Solidarność”. Nie ukrywa też swoich sympatii politycznych, jest szefem górowskich struktur PiS.

- Mam do wszystkich z państwa prośbę – zwrócił się do radnych, chwilę po ogłoszeniu wyników, Kazimierz Bogucki. - Proszę, abyście mi pomogli w pracy na rzecz powiatu. Nie chcę skupiać się na tym, co nas dzieli, ale na tym, co nas łączy. Liczę na współpracę z każdym radnym.
Na stanowisko wicestarosty Kazimierz Bogucki zgłosił Grzegorza Kordiaka, który do tej pory – w przenośni i dosłownie – siedział po przeciwnej stronie prezydialnego stołu. Ponadto do zarządu powiatu weszli radni Mirosław Żłobiński i Jan Czerwiński, którzy podobnie jak nowy starosta byli do tej pory w opozycji. Każdy z nich również otrzymał po osiem głosów.