Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Góra. Filmik z interwencji medyków wywołał w mieście panikę. Władze i służby zapewniają, że nie ma w Górze zakażonych koronawirusem

Anna Machowska
Anna Machowska
Paweł Relikowski/ Polska Press
Krążący od wczoraj (18 marca) po sieci filmik, na którym zarejestrowano interwencję ratowników medycznych ubranych w specjalne kombinezony, wywołał w Górze i okolicy prawdziwą panikę oraz morze plotek i domysłów. Wszystko dlatego, że obraz nagrano na jednej z górowskich ulic. Zaczęły mnożyć się komentarze, że w Górze są już osoby zakażone koronawirusem, a sanepid i władze po prostu o tym nie informują. Otrzymaliśmy je również na naszą redakcyjną skrzynkę. To nieprawda – przekonują przedstawiciele starosty górowskiego i policji.

- Szanowni Mieszkańcy Powiatu Górowskiego, prosimy nie powielać plotek, niesprawdzonych informacji, które mogą wywołać w społecznościach lokalnych panikę i narazić nas wszystkich na przykre konsekwencje. Pojawiające się na FB zdjęcia, filmiki czy doniesienia dotyczące wirusa są fałszywe i zakłamują rzeczywistość – zaapelował dziś z samego rana za pośrednictwem Facebooka starosta górowski Kazimierz Bogucki.

Szef powiatu zapewnił również, że samorząd codziennie podaje za pośrednictwem swojej strony informacje dotyczące aktualnej sytuacji epidemiologicznej w powiecie, czyli liczbę osób objętych kwarantanną, nadzorem epidemiologicznym oraz zakażonych, choć tych ostatnich akurat póki co w powiecie górowskim wciąż nie ma. Dane te pochodzą od Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Górze, który jest jedynym wiarygodnym źródłem w tym przypadku.

- Ratownicy medyczni są na pierwszej linii frontu w walce z koronawirusem. Muszą więc dbać o swoje bezpieczeństwo w każdej sytuacji. Mamy czas walki z epidemią i widok medyków w specjalnych kombinezonach nie powinien nikogo dziwić. Nie oznacza to jednak, że każdy chory, do którego się udają jest zakażony – zaznacza Agnieszka Połczyk z KPP w Górze. - W tym konkretnym przypadku lekarz na tę chwilę nie potwierdza zakażenia koronawirusem.

Agnieszka Połczyk dodaje również, że policjanci codziennie sprawdzają, czy osoby objęte przez sanepid kwarantanną pozostają w domach. Choć funkcjonariusze również zostali wyposażeni w kombinezony nie ubierają ich podczas tych interwencji, bo nie wchodzą do domów i mieszkań tych osób.

- Mamy z nimi kontakt telefoniczny i prosimy, aby podeszli do okna. To ogólnopolskie procedury – dodaje Agnieszka Połczyk.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gora.naszemiasto.pl Nasze Miasto