Podobnie jak w całym kraju, także w powiecie głogowskim policja prowadzi kontrole stosowania się do obostrzeń wprowadzonych przez rząd w ramach walki z pandemią koronawirusa. Jak podaje policja w komunikacie prasowym, działania prowadzone są m.in. w galerii, sklepach i środkach komunikacji publicznej, gdzie funkcjonariusze obserwują i reagują na przypadki naruszenia przepisów.
W ciągu ostatnich kilku dni liczba osób poddanych kwarantannie w powiecie głogowskim wzrosła z blisko 300 do niemal 1500, a jeśli liczyć osoby poddane nie kwarantannie, a izolacji to blisko 1700.
– Najskuteczniejszą metodą walki z pandemią pozostaje dystans społeczny, zasłanianie ust i nosa i częsta dezynfekcja rąk. Zasłanianie ust i nosa pozwala uchronić przed wirusem siebie, ale także innych. W tych trudnych czasach trzeba wykazać się odpowiedzialnością za siebie i innych. Nadal będziemy uświadamiać mieszkańców regionu jak ważne jest przestrzeganie obowiązujących obostrzeń, które w znacznym stopniu ograniczyć mogą rozprzestrzenianie się COVID - 19. Pamiętajmy, że nieprzestrzeganie tych obostrzeń może narazić inne osoby na utratę zdrowia i życia. W sytuacji rażącego lekceważenia obowiązujących ograniczeń możemy spodziewać się zdecydowanej reakcji ze strony funkcjonariuszy – mówi Emilia Reguła z KPP Głogów.
Co nam grozi, gdy policjanci przyłapią nas na łamaniu wprowadzonych obostrzeń? W przypadku interwencji podjętej przez policjantów możemy zostać pouczeni, ukarani mandatem w wysokości 500 złotych, może być też skierowany wobec nas wniosek do sądu lub sporządzona informacja do sanepidu.
– Należy pamiętać, że do indywidualnej oceny interweniującego funkcjonariusza zależy jakie będą konsekwencje takiej kontroli – dodaje Emilia Reguła.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?