Dziś poznamy sportowca i trenera roku 2020 na Dolnym Śląsku! Wszyscy zasłużyliśmy na to, aby cieszyć się z sukcesów (GALA NA ŻYWO, godz. 20)

Zwariowany to był rok. Szalony. Sport zszedł na pewien czas na dalszy plan, ale nie umarł. W domach, piwnicach, przydomowych ogródkach robiliśmy wszystko, by nie wypaść z formy. Nie tylko my - amatorzy - ale też zawodowcy, którzy przecież zasypiają co dzień marząc o olimpijskim krążku. To cel ich sportowego życia.

Dlatego właśnie zależało nam, aby - pomimo pandemii - w miarę normalnie przeprowadzić 68. Plebiscyt Gazety Wrocławskiej na Najlepszego Sportowca i Trenera Roku. Wszystkim nam się to po prostu należy. Spragnionym sportowych emocji kibicom, dziennikarzom, działaczom, którzy wkładają serce, w to co robią. Trenerom, którzy z dnia na dzień musieli przestawić się na pracę w domu lub trenowanie pływania przy zamkniętych basenach. Wreszcie samym sportowcom, bo ich wysiłek nie był wcale mniejszy, niż w „normalnym” czasie.

Jasne, że chcielibyśmy się spotkać tak realnie, naprawdę uścisnąć dłonie laureatom. Cieszymy się jednak, iż chociaż w formie gali transmitowanej w internecie będziemy mogli pogratulować najlepszym.

10 000 zł - tyle wynosi nagroda dla najlepszego sportowca roku. Ufundował ją Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego

Transmisja rozpocznie się dziś o godz. 20. Będziecie ją mogli oglądać na naszej stronie internetowej (www.GazetaWroclawska.pl), ale także na profilu Gazety Wrocławskiej na Facebooku. Komentujcie, dzielcie się swoimi wrażeniami, udostępniajcie! Bardzo nam zależy, żebyście - tak jak co roku - i tego wieczoru, byli z nami.

W tym roku przyznajemy nagrody dla Najpopularniejszych Sportowców Dekady (osobno - kobiety i mężczyźni), Najpopularniejszego Trenera, Działacza, Drużyny Dekady oraz Młodego Talentu. O wyróżnieniach w tych wszystkich kategoriach decydowały tylko i wyłącznie głosy czytelników.

Temperatura wzrośnie, gdy przyjdzie do ogłoszenia rankingu pięciu najlepszych trenerów i 10 najlepszych sportowców w regionie. Ciekawe rozstrzygnięcia przyniosło głosowanie kibiców, ale pamiętajmy, że o końcowej kolejności decydują też głosy kapituły.

Tegoroczne obrady trwały ponad godzinę i jak zawsze pojawiło się sporo dyskusji. Muszę jednak przyznać, że te spotkania zawsze są ciekawe, a nawet inspirujące. Czasem żal, że nie możemy częściej porozmawiać o tym naszym, dolnośląskim sporcie. Przypomnę, że - oprócz szefa redakcji sportowej Gazety Wrocławskiej (przewodniczący kapituły) - w tym zacnym gronie zasiedli: dwukrotna mistrzyni olimpijska Renata Mauer-Różańska, trzykrotny medalista igrzysk olimpijskich Józef Tracz, szef Dolnośląskiej Federacji Sportu Arkadiusz Zagrodnik, dr Ireneusz Cichy z wrocławskiej AWF oraz marszałek Paweł Wybierała.

W tym miejscu trzeba uczciwie przyznać, że to wszystko by nam pewnie tak nie wyszło, gdyby nie Urząd Marszałkowski i marszałek Cezary Przybylski, który już od kilku lat wspiera plebiscyt Gazety Wrocławskiej. To dzięki nim ci, którzy staną na podium, nie zejdą z niego z pustymi rękoma. Najlepszy trener dostanie czek na 5 tys. zł, najlepszy sportowiec wzbogaci się o 10 tys. zł.

Kapituła - jak co roku - przyzna też wyróżnienia dla: Odkrycia Roku, Drużyny Roku i Imprezy Sportowej Roku 2020.

Raz na 10 lat podliczamy w redakcji nasze rankingi i przyznajemy także tytuł Sportowca Dekady. Poprzednio - gdy gala odbywała się w okazałym Narodowym Forum Muzyki - to wyróżnienie dostała jeleniogórzanka Maja Włoszczowska. Dziś znów ktoś otrzyma ten zaszczytny tytuł...

Mamy nadzieję, że będziecie zadowoleni z tego, co dziś zobaczycie. Już teraz gratulujemy wszystkim laureatom i mamy nadzieję, że za rok spotkamy się już normalnie - przy stołach, z kieliszkiem szampana i z medalami igrzysk w Tokio.