Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów
1 z 19
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Nietypowy przypadek zgłoszenia w dobrzej wierze. Do...
fot. Dariusz Gdesz

Dzień Strażaka: strażak śmiał się, jak sprawdził! Najdziwniejsze zgłoszenia mieszkańców Wałbrzycha i regionu

Strażacy z Wałbrzycha o dziwnych i nietypowych zgłoszeniach

Nietypowy przypadek zgłoszenia w dobrzej wierze. Do strażaków zadzwonił zaniepokojony szef.

Troskliwy pracodawca 62-letniego mieszkańca ul. Szmidta w Wałbrzychu wezwał strażaków i policję. Był przekonany, że jego pracownik jest w niebezpieczeństwie.
- 12 listopada przed godz. 8 pracodawca zgłaszał nam, że jego pracownik nie przyszedł do pracy, nie ma z nim kontaktu, nie otwiera drzwi, a ma zapalone światło w mieszkaniu na wysokim parterze - mówi Tomasz Kwiatkowski, oficer prasowy KM PSP w Wałbrzychu. Na miejsce przyjechali strażacy z policjantami.

Pukanie istotnie nie rozwiązywało problemu, a istniały uzasadnione przesłanki świadczące o tym, że mężczyzna mógł zasłabnąć lub ulec wypadkowi. Dlatego służby dostały się do mieszkania przez okno balkonowe. Strażacy z policjantem weszli do środka. - Zastano lokatora śpiącego w mieszkaniu. Wałbrzyszanin odmówił przyjęcia pomocy... Czuł się doskonale - dodaje Kwiatkowski.
Zapewne spóźnionemu do pracy trudno było ukryć zaskoczenie na widok gości w mundurach. Spóźnił się do pracy, bo zaspał...

Zobacz również

Majowe świętowanie w Skawinie ze ślubowaniem najmłodszych strażaków

NOWE
Majowe świętowanie w Skawinie ze ślubowaniem najmłodszych strażaków

Gdzie oglądać mecz Zagłębie - Raków? Mistrz Polski walczy o puchary

Gdzie oglądać mecz Zagłębie - Raków? Mistrz Polski walczy o puchary

Polecamy

Genialne rozwiązanie na strój na wesele! Wspaniały look na całą noc

Genialne rozwiązanie na strój na wesele! Wspaniały look na całą noc

Za bóle stawów i głowy obwiniasz pogodę? Eksperci mówią jak wpływa ona na zdrowie

Za bóle stawów i głowy obwiniasz pogodę? Eksperci mówią jak wpływa ona na zdrowie

Prawnik krytykuje słowa nauczycielki. „Najgłupsza rzecz jaką usłyszałem”

Prawnik krytykuje słowa nauczycielki. „Najgłupsza rzecz jaką usłyszałem”